Wiesz że Cię kochałam?
Jak mogłam być taka głupia?! Nadzieja iż jutro zjawisz się w
dzwiach mojego pokoju z dnia na dzień gasła. A kiedy ona po prostu
wyparowała, pojawiłeś się ty... Szeroko umiechnięty, pewniejszy
siebie... i wtedy, stało się to – stanąłeś w drzwiach mojego
pokoju. Nie pojawiłeś się u mnie bo chciałeś się zobaczyć,
porozmawiać, pośmiać się jak za dawnych czasów. Pojawiłeś się
znów w moim życiu tylko dlatego by zabrać mnie tam – w miejsce
które zniszczyło dobre słowo o tobie. Pamiętasz gdzie mnie
zabrałeś? Zabrałeś mnie do klubu tylko dlatego by oddać mnie w
ramiona innego – starszego, wyższego, większego – mężczyzny.
Pamiętasz dlaczego to zrobiłeś? Brakowało Ci pieniędzy...
Ciekawa jestem ile za mnie dostałeś?
Brzydze się tobą
~ Lisa
03.06.2016 r
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz